
Nic się nie dzieje, pogoda do jest do dupy i jeszcze muszę słuchać narzekania Młodej na ten muzyczny badziew, którym katuję głośniki. Bosko...
Co do telefonu, nie zdecydowałam się jednak na Ajfona. Mój nowy nabytek zwie się Sony Xperia L. Póki co jestem z niego raczej zadowolona. Nie zamula tak jak ten pieprzony Szajsung Galaxy Mini 2, a jego główną wadą jest ciężko otwierająca się tylna klapka. Zdjęcia też jakieś robi, choć nie są znowu takie nadzwyczajne. Jakość dźwięku średnia, ale nie tragiczna. A co do baterii, to jednak muszę często ją ładować. A może idealny telefon za dość niską cenę nie istnieje?
A przed Wami nic innego jak część ryja Blacky. Fota średnio oddaje rzeczywistość, ale kij...

O idealny i w miarę ogarnięty cenowo telefon trudno jakoś teraz...
OdpowiedzUsuńFaktycznie, choć jeszcze niedawno łudziłam się, że jest inaczej.
UsuńMój telefon też co chwilę trzeba ładować, wkurza mnie to niesamowicie.
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie, ja swój dziś 3 razy ładowałam.
UsuńWolę Samsungi od Sonówek... dłużej działają ;P
OdpowiedzUsuńA ja mam dożywotniego focha na firmę Szajsung :)
UsuńKażdy dotykowy telefon będzie trzeba często ładować, a szczególnie smartfony. :D I masz świetne włosy! ;)
OdpowiedzUsuńAle 3 razy dziennie to już przesada, no :D
UsuńDzięki, choć w rzeczywistości są trochę jaśniejsze :)
Lepsza jest trudno otwierająca się klapka niż nie działająca. ;)
OdpowiedzUsuńJa tez się właśnie zastanawiam nad tym SX.
Masz małą niespodziankę u mnie na blogu. ;)
Dobrze wiedzieć, zaraz sprawdzę :)
UsuńJa w tym tygodniu też wymieniłam telefon na nowszy model. Zdecydowałam się na Samsunga, jednak po opinii znajomych ten model nie jest taki zły i na razie ja też widzę w nim same plusy więc mam nadzieję że mnie nie zawiedzie. Zresztą każdy mówi, że u mnie każdy telefon sprawuje się dobrze, bo dbam o niego jak o własne dziecko. :D Zwykle nawet te, co mają skłonność do zamulania i psucia się, działają rewelacyjnie gdy ja ich używam, takie czary. :)
OdpowiedzUsuńO rany, zazdroszczę :)
Usuńoo xperia mojej siostry sie zepsula po niecalych 2 latach, ale to byl jakis inny model :D ja mam sony erricson satio i dziala bez zarzutu juz 3 lata :D
OdpowiedzUsuńPogratulować, jeszcze żaden z moich telefonów nie przetrwał dłużej niż 2 lata :D
UsuńFajna "część ryja". Dzisiejsze telefony niestety długo nie wytrzymują i trzeba je często ładować. Znam ten ból.
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na nową recenzję (Katy Perry - Dark Horse) na blogu NAMUZOWANI.blog.onet.pl
Dzięki. No właśnie, i pewnie najdalej za rok będę musiała nową baterię kupować.
OdpowiedzUsuńMasz śliczny kolor włosow :)
OdpowiedzUsuńMoj Szajsung ma dopiero poł roku a bateria trzyma ledwo dzień, ale za to gram prawie bez przerwy :)
Dzięki :)
UsuńMi przy Szajsungu nawet tyle nie trzymała, więc zazdroszczę :)
Kawałek Ciebie jest niezwykle ładny ;)
OdpowiedzUsuńO rany, dzięki :)
Usuń