sobota, 29 stycznia 2022

#29

  

Ostatnie urodziny z dwójką z przodu. Trochę mi z tym dziwnie, ale z drugiej strony ten wiek nie musi oznaczać końca świata. Zmarszczki nie pogłębiły mi się aż tak bardzo od poprzednich urodzin. Ból pleców jeszcze nie daje się codziennie we znaki. Nadal żyję jakoś tam.

W dalszym ciągu nie zamierzam, przynajmniej w pewnym stopniu, podejmować takich samych wyborów jak większość ludzi w moim jakże sędziwym wieku, ale wcale nie uważam, bym była przez to lepsza. Gorsza też nie. Żyjmy i dajmy żyć innym, o ile ich czyny nie krzywdzą nas, czy kraju, w którym żyjemy. 

Na pewno nie jestem za stara na różowe włosy, czy sukienkę w tęczę i jednorożce. Może nigdy nie będę, kto wie. W ogóle zadziwia mnie moja chęć do eksperymentów z wyglądem z jednoczesną niechęcią do zwracania na siebie uwagi na codzień :D

W porównaniu do poprzednich lat, w większym stopniu jestem, niż posiadam, ale jednocześnie nie określiłabym siebie mianem minimalistki. Rozpierdol w pokoju jest tylko odrobinę mniej patologiczny. 

Zwracam większą uwagę na swoje zdrowie, bo w końcu dociera do mnie upływ lat. Ale też bez przesady, nie odwiedzam codziennie przychodni. Jeszcze. 

Coraz mniej etykietek używam odnośnie swojej osoby. Po prostu jestem. 

6 komentarzy:

  1. Też mi pykło dzisiaj. Co prawda nie mam 9 na końcu, ale za 2 lata będę miał jeszcze większe rozterki niż Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też w tym roku kończę 29, ale dopiero w październiku, a i tak mam takie poczucie, że jestem już na wszystko za stara, hahah. Ale jakoś pocieszyło mnie stwierdzenie względem Twojej osoby - że wcale nie jesteś za stara na różowe włosy, czy sukienkę w jednorożce :) A może my żyjemy w takim dziwnym poczuciu, że jak już się ma prawie 30kę na karku, to trzeba być nie wiadomo jak poważnym dorosłym, a czasy się jednak zmieniają i ludzie w tym wieku mogą być takimi samymi lekkoduchami, ubierającymi się na kolorowo i oglądającymi kreskówki po nocach, jak te kilka lat wcześniej. Byle czuć się dobrze z samym sobą + tak jak mówisz, nie podejmować takich samych wyborów jak jakaś część otaczającego nas społeczeństwa, jeżeli wiemy, że wolimy żyć inaczej

    OdpowiedzUsuń
  3. 47 w tym roku. Mattkkooo.
    Happy birthday 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Przemijanie uderza w takich dniach jakoś tak bardziej wyraźnie. Na szczęście 29 to wcale nie tak dużo, także można powiedzieć, że świat stoi przed tobą otworem. Jaki to otwór - nigdy nie wiesz.

    OdpowiedzUsuń
  5. 29 lat to idealny czas na zamążpójście, więc łap byka za rogi, póki nie masz czterdziestki. Bo życie zaczyna się po czterdziestce kończyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla kogoś końcem życia może być obsługiwanie jakiegoś palanta, więc naprawdę - nie ma paniki. :D

      Usuń