wtorek, 18 sierpnia 2015

Parę faktów o mnie, cz. 5

Dobra, tak raz jestem, raz mnie nie ma, czas trochę rozruszyć tego nieszczęsnego bloga. Taka tam rozgrzewka przed nieco normalniejszymi (huehue) wpisami, w tym takim, który rozpierdoli blogosferę. Albo raczej rozpętam nim niezłą aferę, więc będę musiała baaardzo uważać na to, co piszę. No to przed Wami kolejna porcja faktów o mojej skromnej osobie :D

Nienawidzę kupowania butów.

Uwielbiam koty.

Chcę wprowadzić do szafy więcej kolorów? I tak kupię coś czarnego.

Nie ogarniam fenomenu Gangu Albanii, czy jak to coś się nazywa.

Decyzję o tym, w co się ubrać podejmuję w kilka sekund.

Nie mam nic do chłopaków z zabawnymi grzywkami, chodzących w rurkach.

Nienawidzę wstawania o 4 rano.

Jedni ustawiali się w kolejce po urodę, inni po intelekt, a ja nigdzie nie pasuję :D

Lubię śpiewać, ale nie publicznie :)

Nie mam życia towarzyskiego.

Nie lubię się opalać.

A oto moja facjata: