wtorek, 18 sierpnia 2015

Parę faktów o mnie, cz. 5

Dobra, tak raz jestem, raz mnie nie ma, czas trochę rozruszyć tego nieszczęsnego bloga. Taka tam rozgrzewka przed nieco normalniejszymi (huehue) wpisami, w tym takim, który rozpierdoli blogosferę. Albo raczej rozpętam nim niezłą aferę, więc będę musiała baaardzo uważać na to, co piszę. No to przed Wami kolejna porcja faktów o mojej skromnej osobie :D

Nienawidzę kupowania butów.

Uwielbiam koty.

Chcę wprowadzić do szafy więcej kolorów? I tak kupię coś czarnego.

Nie ogarniam fenomenu Gangu Albanii, czy jak to coś się nazywa.

Decyzję o tym, w co się ubrać podejmuję w kilka sekund.

Nie mam nic do chłopaków z zabawnymi grzywkami, chodzących w rurkach.

Nienawidzę wstawania o 4 rano.

Jedni ustawiali się w kolejce po urodę, inni po intelekt, a ja nigdzie nie pasuję :D

Lubię śpiewać, ale nie publicznie :)

Nie mam życia towarzyskiego.

Nie lubię się opalać.

A oto moja facjata:


10 komentarzy:

  1. Właściwie, zgadza się z moim stylem życia gdzieś w 90% :P Chwila, raczej 85%... Mniejsza... Nie zgadza się tylko podejście do chłopców w rurkach- moim zdaniem to po prostu nieestetyczne i powyżej gimbazy mówię stanowczo nie! grzywko a la Bieber i rurkom. Kiedyś trzeba dorosnąć. No i ja jakieś życie towarzystkie mam, chociaż kruche, oraz podejrzewam u siebie pewien intelekt, niestety powiązany z niesamowitym lenistwem... Ale poza tym-zgadza się :P Szczególnie kolor czarny. "Czas zmienić styl, wprowadzić coś nowego!... O, jaka ładna czarna koszula...". No właśnie :D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Też lubię koty i nie ogarniam Gangu Albanii w sumie to jak tak popatrzę to jesteśmy do siebie podobne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonale cię rozumiem z tym czarnym. Kiedyś uznałam: kupię sobie coś kolorowego, wyszło czarne. Ostatnio zaszalałam zamiast koloru czarnego kupiłam dwie szare koszulki :P A oprócz tego to faktycznie czerń dominuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Musisz wstawać o czwartej rano? Biedactwo :*
    Miło Cię widzieć!

    OdpowiedzUsuń
  5. Większość punktów pasuje i do mnie, więc może jesteśmy zaginionymi siostrami? Ja tylko lubię trochę kolorów, chyba jedyna różnica ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Hahaha kocham te myśli "kupię coś kolorowego". Idę do sklepu i patrze jakie to ładne -> czarne, albo szare xD I tak się to właśnie kończy xD

    OdpowiedzUsuń