niedziela, 28 stycznia 2018

Ćwierćwiecze



I stało się. Dziś dołączyłam do grupy ludzi, którzy ponoć mają jakiś kryzys. Kryzys ćwierćwiecza tak zwany. Co dalej? Jak żyć? Może po swojemu? Ale co to znaczy po swojemu? Które priorytety naprawdę są nasze, a na które zaprogramowało nas społeczeństwo? Co w ogóle robić w życiu? Iść z prądem czy pod prąd? Miliony pytań, na które odpowiedzi niekoniecznie przychodzą łatwo. A może by tak to wszystko pierdolić i uciec w Bieszczady?

W moim przypadku 25 to tylko kolejna liczba. Nadal jestem w tym dziwnym wieku, kiedy to część ludzi zakłada rodziny, kolejna część wciąż imprezuje co weekend, a mi nie pasuje żadna z tych opcji. Zmarszczki w ostatnim czasie jakoś się nie pogłębiły, nie mam też siwych włosów w nadmiarze. Wyglądam najwyżej na 20 lat. Plany na przyszłość są, ale jak to w życiu bywa, niektóre nie wyjdą lub ulegną zmianie. Nie nastawiam się też na totalne przemeblowanie w głowie.

Mam 25 lat i większą samoświadomość. Cele, jakie stawia sobie większość ludzi w moim wieku, przynajmniej po części nie pokrywają się z moimi. Już tak mam. Wciąż pod prąd. Jest dobrze. I będzie lepiej.

31 komentarzy:

  1. Pod prąd to nie, bo będą rzucać kłody pod nogi. Iść swoją drogą! :)
    Sto lat :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do rzucania kłód pod nogi poniekąd jestem przyzwyczajona :)
      Dzięki :)

      Usuń
  2. Nie ważne co się robi w życiu, czy zakłada się rodzinę, czy poświecą się czas na karierę. Najważniejsze to być szczęśliwym człowiekiem :) W każdym wieku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja samoświadomość zmieniła się tylko tyle, że wiem, iz jestem jeszcze bardziej zagubiona w dzisiejszym świecie, niż byłam, gdy byłam młodsza.
    Sto lat Ci życzę! Szczęścia i zdrowia. Reszta się jakoś ułoży, bo musi. Przecież...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też w pewnym stopniu jestem, chyba każdy jest. Tyle możliwości i nie wiadomo, co wybrać.
      Dzięki :)

      Usuń
  4. Wszystkiego najlepszego :) Ćwierćwiecze - to brzmi dumnie! :) W życiu chodzi o to by być szczęśliwym, na swój własny sposób, a nie tak jak mówią i robią inni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepszego z okazji wstąpienia w drugą ćwiartkę stulecia ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz co Ci napiszę? Nie przejmuj się tym. Ja 9 lutego kończę 18 lat, a też wyglądam młodo jak na swój wiek. Jeszcze nie ma tragedii, na pewno odnajdziesz drogę życiową prędzej czy później. Nie rób nic pochopnie i pod presją otoczenia. Masz jeszcze trochę czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Absolutnie nie wiem o co z tymi kryzysami wieku chodzi, ale powiem Ci jedno - w najgorszej sytuacji są mieszkańcy Bieszczad. No bo rzucą wszystko i dokąd oni mają spierdolić?

    Mam 30 lat i żadna z opcji, które zapodałaś, nie pasuje mi zupełnie. Tzn. męża mam, ale powiększania rodziny nie planujemy, imprezowanie też nas nie interesuje.
    Pomysł na życie? Świat jest wielki, zacznij go zwiedzać, a pomysł sam wpadnie.

    Wszystkiego najlepszego i byle z wiatrem w żagle ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre z tymi mieszkańcami Bieszczad :D

      Nie no, jakieś tam pomysły mam, ale fajnie jest tak zastanawiać się nad pewnymi rzeczami, w tym przypadku rzekomym kryzysem :D

      Dzięki :)

      Usuń
  8. Taki kryzys to dobry kryzys :)
    Najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A tam te kryzysy to bujda. Generalnie jakieś 15 minut temu czytałam o kryzysie 30-latki xD Ludu, jeszcze tyle kryzysów nas czeka. Ale ten ćwierćwiecza jakoś mnie ominął. :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Wsłuchaj się we własną podświadomość. Wtedy będziesz wiedzieć, jak żyć. Naucz się poznawać siebie. Z doświadczenia wiem, że to bardzo ciekawe zajęcie i mocno pomaga w dalszym życiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To właśnie całe życie robię, ale i tak zastanawiam się, na czym może polegać ten cały rzekomy kryzys :D

      Usuń
  11. ja zaraz będę mieć 30 ;p a tu ani męża ani dzieci ani własnego domu xd obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Eee, mi coraz bliżej do trzydziestki, ale co zrobić? Czas leci.
    Wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi dopiero co stuknęło 23 i trochę tak dziwnie się czuję ze świadomością, że już młodsza nie bede 😄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, ale z drugiej strony jesteśmy jeszcze młode i możemy w życiu wiele zrobić :)

      Usuń
    2. Hipotetycznie wiele. Praktycznie - zależy od przypadku.

      Usuń
  14. Mega fajnie napisane. Bardzo miło mi się czytało. Pozdrawiam, Naciaka !

    OdpowiedzUsuń
  15. 25? Cóż to jest - miliony możliwości przed Tobą :) Wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystkiego najlepszego, Blacky!
    Trochę spóźnione, ale szczere! :)

    Miło/ść

    OdpowiedzUsuń